Prawidłowy dobór doczepów zapewni nam wspaniały wygląd. Musimy jedynie wybrać odpowiednią jakość, którą gwarantują nam włosy naturalne oraz także długość i kolor, a te zasady są dokładnie takie same, jak przy wyborze uczesania z naszych własnych kosmyków. Pamiętajmy, że układając fryzurę, musimy zachować proporcje. Dotyczy to także całej sylwetki. Zbyt długie i grube modele tresek będą wyglądać karykaturalnie na filigranowych kobietach o drobnych twarzach i delikatnych rysach. W takim przypadku najlepiej zdecydować się na dopinki włosów podobnych do naturalnych fal. Zarówno kolor, jak też struktura będą się wtedy zlewać w jedną całość, dając bardzo przyjemny dla oka efekt. Chcąc wyszczuplić oraz wysmuklić kwadratową szczękę, możemy kupić nieco krótsze treski, które zamocujemy w okolicach twarzy i dłuższe, nadające długości w tylnych partiach fryzury.
Kupując doczepy mające współgrać z rysami twarzy, musimy wybrać także idealny kolor. Ton jaśniejsze lub ciemniejsze pasma od naszych włosów mogą dać bardzo ciekawy efekt. Miejmy jednak na uwadze, że zbyt duży kontrast będzie wyglądał kiczowato i tandetnie. Świetliste tony zamocowane między naturalnymi kosmykami rozjaśnią i odmłodzą twarz, a także złagodzą ostre rysy. Ciemniejsze odcienie uwydatnią np. kości policzkowe, ale też sprawią, że mankamenty będą lepiej widoczne, dlatego to opcja dla kobiet o bardzo łagodnych, idealnie proporcjonalnych konturach. Jeśli mamy wątpliwości co do koloru, który mamy wybrać, zawsze kupujmy jaśniejsze odcienie prawdziwych włosów. W razie potrzeby będziemy mogły je zafarbować.